...źle się dzieje - na tym forum też ostatnio nie najlepiej. Nie chcę narzekać, ale trochę mi żal atmosfery, jaka tu zawsze panowała - miałam wrażenie, że każdy wpis jest dokonywany w jakimś celu, a nie tylko po to, żeby zaistnieć, dołożyć komuś albo szokować. To forum było miłą odmianą od przykrej normy, dominującej w internecie - ale powoli te tendencje i tu zaczęły przenikać.
Wchodzę na to forum za każdym razem po powrocie z teatru, żeby choć trochę przedłużyć ten niezwykły wieczór, podtrzymać atmosferę, nie wracać zbyt szybko do rzeczywistości. Mam nadzieję, że to będzie nadal możliwe, a forum znów stanie się azylem - niech będzie, że dla psychofanów - ja się nie obrażam - nie warto kruszyć kopii o etykietki, są ważniejsze sprawy...