Znów tragedia na smoleńskiej ziemi. Tylu Polaków zginęło, znów polska elita, inteligencja... Historia się powtarza, o ironio. Mnie od rana prześladują myśli czy to nie był zamach...
Teraz potrzebne cisza i modlitwa. Ale ja chyba dalej nie mogę uwierzyć w tę ogromną tragedię, która dotknęła dziś Polskę. I co dalej? Jakie będą skutki tego wydarzenia...? Zaczynam się bać moich myśli.
Napisałam, bo chciałam się z Panią tymi przemyśleniami podzielić...
Julita