Dobry wieczór Pani Krystyno,
przesyłam rozgrzewające pozdrowienia w Nowym Roku!
Przez ostatnie dwa tygodnie hibernowałam się w temperaturze -25 do -30 st.C w mroźnej Skandynawii,
a dzisiaj próbowałam przebić się przez śnieżne zaspy, bo ruch kołowy w kraju praktycznie sparaliżowany..
Zima w tym roku jest piękna, wręcz bajkowa, aż szkoda że nie można dłużej cieszyć się nią w tak malowniczych sceneriach, jakie mogłam przez chwilę podziwiać. Niestety, jak zwykle obowiązki wzywają
i trzeba szybko wracać.
Mam nadzieję, że za parę dni nie będę musiała saniami jechać na Wassę, bo widzę na zdjęciach, że OCH też tonie w białym puchu:
Pani Krystyno,
życzę powodzenia na inauguracji nowej sceny OCH-Teatru i udanej premiery Wassy Żeleznowej!
Dużo siły na finiszu, wszystkiego dobrego, a później.. zasłużonego odpoczynku dla Pani i Pani dzielnej Córki!
Trzymam mocno kciuki, do zobaczenia..
Ania