Pani Krystyno!
Obejrzałam sobie dzisiaj "Zazdrość". Myśl przewodnia "Zazdrość jest pasją, która żarliwie szuka powodów do cierpienia." jest genialna. Prawdziwa. Niestety. Trudno jest walczyć z zazdrością... Nie lubię jej...
Przyczepi się do człowieka, nie chce dać spokoju a jeszcze wcale nie jest dyskretna... A spektakl bardzo dobry, zabawny, błyskotliwy. Miło się oglądało, dziękuję:)
A u nas na całej połaci śnieg. Na żale, ze wcale i na tak dalej...
Choinka gotowa do świąt, wczoraj się zaczeło zamieszanie w kuchni. Idą święta:)
Pozdrawiam Panią zimowo, ale mimo to- ciepło:)
Ania