Po przerwie...

[hellomoto20]

Witam Pani Krysiu po prawie 3 letniej przerwie.Jestem tu juz trochę nic nie pisze bo czytam...regularnie czytam to co pojawia się w dzienniku i staram się znaleśc tam coś dla siebie.Z perspektywy czasu znów zdumiewa mnie to jak Pani to wszystko ogarnia?Wyjazdy spotkania dom rodzina granie planowanie pisanie i można by tak w nieskończonośc?To musi byc pasja bo moje zycie ogranicza się do pracy i snu-tak to jest.Przeraża mnie ten materializm konsumpcjonizm i pogoń za pieniądzem.W tym wszystkim gubi sie gdzieś drugi człowiek i wzajemne relacje...a Pani ciagle gdzies i zawsze blisko...podziwiam...zaluje że tak daleko mi do Warszawy do Pani namacalności że tak to okresle...pamietam Legnicę i Pani wystepy...żal że tak żadko można Pania u nas gościc i dzięki Bogu że wogóle było nam to dane...ale czuć niedosyt...mimo że jjest Modrzejewska-jej teatr...ale ciagle jakies niesnaski walka o byt z władzami...niepojmuje...jakieś ograniczanie kulturowości.Tylko dlatego że dyrektor chce...i tworzy cuda dla ludzi...Dziękuje opatrzności za teatr i to że widac Panią jeszcze w telewizorni;-)I jeszcze coś na odchodne...Osobiste westchnienie...wiziałem "Tatarak"...jakże to emocjonalne,odciete od tego co teraz nadaja,takie osobiste,wewnetrzne,piekne...To tylko Pani tak mogła...I ogromny żal po Pani Klejdysz...Kochana kobieta...piękno ekranu...jak mało takich osób nam już zostało...nie wolno nam zapomniec...I trzeba trwac jak Pani...pomyslności we wszystkich przedsięwzięciach i na Boga-odpocząc Pani Krysiu choćby na deksach teatru czy przy lekturze-bo to jak widac Panią wzmacnia i anielsko uskrzydla.No dosyć inni czekaja na Pani uwage...zapraszamy do Nas...Legnica czeka i pozdrawia...wszystkiego naj...serdeczności...udanego weekendu;-)

[Krystyna Janda]

Serdecznie Panią pozdrawiam . Legnicę również. Pomyślności i do zobaczenia. .