Nie wierzę, żę zrobiła Pani Tatarak dla męża. Edward Kłosiński był wybitnym artystą, świadczą o tym jego filmy i to wystarczy. Będzie na pewno długo pamiętany i podziwiany. Z Tataraku zresztą nie dowiedzieliśmy się o nim nic. Nakręcila Pani ten film bo wszyscy mamy potrzebę mówienia o "tym". To naturalna potrzeba.
Jedni porazmawiają z koleżanką, inni udzielą żałasnego wywiadu a jeszcze inni nakręcą film czy napiszą wiersz. Nie ma się czego wstydzić .
pozdrawiam
magda