Witam Pani Krystyno,
Nie ukrywam, że Pani odpowiedź także i mnie zastanawia...
Cóż znaczy, że ja Panią trochę zastanawiam??? Jestem świadoma, że może Pani nie udzielić odpowiedzi na to pytanie. Być może tak szybko jak to odczucie się u Pani pojawiło, równie błyskawicznie mogło odejść. Stając się niemożliwym do wyjaśnienia. Mało znaczącym.
Poza wpadką także Pani oczy mówią prawdę... proszę wybaczyć, że ciągle na nie zwracam uwagę ale...
P.S. Towarzystwo, wprawdzie z ogromnym zdziwieniem, BARDZO DZIĘKUJE za pozdrowienia;) i także przesyła takowe, wyrażając wdzięczność za stworzenie przez Panią wyjątkowego wieczoru.
Dobrej nocy
Kasia