Pani Krysiu, przepraszam ale nie podpisałam się ani przedstawiłam i słabo mi się zrobilo gdy pomyślałam, że może chciałaby Pani napisać do mnie chociaż jedno słówko ale nie będzie Pani przecież pisać do kogoś o kim nawet w przybliżeniu nic nie wie! To ja tak pokrótce- mam 53 lata, jestem na nauczycielskiej emeryturze, od pięciu lat jestem wdową i mam troje cudownych dzieci. Tak więc nasza znajomość trwa już długo,jakieś 30 lat- o czym z przyjemnością informuję. Nie mam śmiałości pisać więcej więc znów pozdrawiam równie serdecznie
Dorota B