Tonka

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Tonka

Postprzez Matowy N, 06.09.2009 13:17

Drodzy Państwo,

Bardzo bym nie chciał rozciągać tematu wulgaryzmów w tej sztuce ale czuję, że chcę coś napisać. Rozumiem osoby, którym język nie odpowiada, drażni i powoduje złe samopoczucie jeśli chodzi o estetykę. Ale czy do teatru chodzi się dla "duchowej uczty" czyli sztuki dla stuki i aby tam być? Czy aby z niej coś wynieść? Szanuję Państwa zdanie ale zastanówcie się-czy gdybyście przeżyli to co Tonka to chcielibyście mówić przepięknym językiem, poetyckim? W moim rozumowaniu byłoby to kłamstwo wobec samego siebie. W takim przypadku zawsze zadaję sobie naiwne pytanie: "Gdzie się podziała ludzka empatia"? Łatwo się oburzyć, skrytykować...trudniej zastanowić i zagłębić w przeżycia bohatera. I zrozumieć dlaczego mówi tak a nie inaczej. Język sztuki to zamierzony środek wyrazu a nie podsłuchana konwersacja na przystanku tramwajowym.

Dla mnie postać Tonki i sztuka są niezwykle ważne. Niesamowicie poruszające, skłaniające do o wiele głębszych refleksji. Na pierwszy spektakl zaprosiłem koleżankę-niesamowitą gadułę. Po wyjściu z teatru przez kilkanaście minut nie powiedziała ani słowa. A dla niej to niemalże olimpijski wyczyn. I znak...że postać Tonki jest bardzo ważna i głęboka.

Pozdrawiam, wszystkim spokoju życzę...i niektórym empatii : :)
Matowy
 
Posty: 86
Dołączył(a): N, 04.05.2008 15:39

Re: Tonka

Postprzez Krystyna Janda Śr, 09.09.2009 03:11

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja