i ledwo zdążyłam, bo jechałam z Warszawy przez Augustów do Olsztyna (z noclegiem po drodze).
Od połowy czerwca do połowy września odbywają się w Olsztynie liczne imprezy kulturalne,w tym Trzydniówka teatralna, w ramach której obejrzałam Lament. Trzydniówkę zakończył Teatr Wierszalin na dziedzińcu Zamku.
Godzinę po Lamencie odbył się recital Ewy Błaszczyk, w fosie tego koncerty jazzowe, wystawy... Nie sposób wymienić wszystkich spektakli, koncertów...
Następnego dnia dosłownie biegiem z jednego koncertu na drugi, na trzeci, gdzieś tam zabrakło miejsc...
Olsztyn mi zaimponował. Oczywiście, jak to bywa w takich okolicznościach nie obyło się bez spotkania miniforum.
Pozwolę sobie przesłać dwa zdjęcia z olsztyńskiego Lamentu.
Pani Krystyno, moc serdeczności i dużo, dużo zdrowia.