Coś niesamowitego.

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Coś niesamowitego.

Postprzez marysias16 N, 02.08.2009 00:07

Rozmawiałam dzisiaj z mamą na temat Och-Teatru a właściwie wymieniałysmy się informacjami (można tak to chyba określić) :) i w pewnym momencie moja mama przypomniała mi , że kiedyś coś takiego podobnego mi się śniło.To bylo jakieś dwa tygodnie temu kiedy jeszcze absolutnie nic nie było wiadomo o Kinie Ochota. Sen brzmi niesamowicie ale niech mi Pani uwierzy że tak było..Dokładnie sobie ten sen przypomnialam..pamiętam , było bardzo jasno jakby 7.20 około 7.30 (godzina mojego wyjścia do szkoły) i zamiast pojechać autobusem do szkoły ja całkiem świadomie wsiadłam w tramwaj i pojechałam na Plac Konstytucji ..nie bylo nikogo na ulicy..żywej duszy..nikogo..dojechałam i weszlam przez bramę chcialam wejść do Teatru Polonia ale bylo zamkniętę i nie z powodu wczesnej pory ..tylko (i tu zaczyna się moment niesamowity , ale naprawdę coś takiego mi się śnilo :) ) ..na drzwiach wisiała mała kartka z czerwonym napisem :

Remont Teatru Polonia do odwołania z powodu budowy nowej sceny !
i tyle pamiętam..i tyle moja mama pamięta z tego co jej opowiadałam..ale w tych okolicznościach i w związku z Och-Teatrem zaczynam się siebie bać :lol: prawda jest taka że to nie jest nic dziwnego podobno...bo czytalam gdzieś że wodniki są uduchowione i poza niesamowitą wrażliwością mają zdolność wybiegania w przyszlość a czasem i jej przepowiadania..a tam i tak się boję..bo moze wyśnie sobie coś czego nie będe chciala zobaczyć..a moze nie może przyśni mi się spełnienie moich marzeń.
marysias16
 
Posty: 122
Dołączył(a): Wt, 05.05.2009 20:11

Re: Coś niesamowitego.

Postprzez Krystyna Janda N, 02.08.2009 06:41

O Boże, mam nadzieję że nigdy nie wywiesimy takiej kartki. Pozdrowienia dla Pani i mamy.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja