Dziękuję za Pani wspomnienie o Leszku Kołakowskim.... i za Pani szczerość, zaufanie i otwartość na nas, czytelników... Miałam ściśnięte gardlo gdy czytałam...
Smutny ten dzień.
Życzenia spokoju w miarę możliwości...
Z ciepłymi myślami przy Pani,
J.
PS. Wszystkiego dobrego jutro w Świnoujściu. Udanej publiczności.
PS.2 Dołączam zdjęcie jeszcze z rozdania medali Polskiej Akademii Sukcesu. Ma je Pani może?
Kłaniam się Pani i pozdrawiam serdecznie.