Droga Pani Krystyno,
Zasłużony miesięcznik "Kino" ma bardzo poważne klopoty finansowe.
Numer wrześniowy może być numerem pożegnalnym.
Tak, tak, niestety, po tylu latach i wielu inicjatywach promujących debiuty, ambitne filmy, po ciekawych artykulach przypominających zaslużone postaci kina.
Grupa czytelników podjęla akcję mającą na celu uratowanie "Kina".
Celem akcji jest wysylanie informacji o rozpaczliwej sytuacji "Kina" do swoich znajomych, i namawianie znajomych do oplacenia prenumeraty miesięcznika.
Zrobilem wpis o tej akcji w Zaproszeniach
viewtopic.php?f=10&t=81534
Pozdrawiam
Jurek