Ruszę tyłek....

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Ruszę tyłek....

Postprzez aga Z Cz, 28.05.2009 18:33

Dobry wieczór, Pani Krystyno....

CÓż, ja z całą pewnością za tydzień w piątek ruszę tyłek... do Warszawy :lol: - w sobotę będę na "Dancingu" :lol: :lol: :lol: . Wracam w niedzielę wieczorem, i z tego wynika, że raczej nie zdążę do lokalu wyborczego... chyba że załatwię sobie głosowanie w naszej Stolicy... do tej pory ani jednego głosowania nie opuściłam :D
Dziś na Forum wiele o SV, sporo osób wybiera się dzis, m.in. moja zagłebiowsko - warszawska Przyjaciółka (dzięki której mam "kwaterę" 10 min od Polonii, na Wspólnej :lol: ), i którą skutecznie "zaraziłam" Polonią, i Pani aktorstwem - to będzie jej 3cia SV, ja do tej pory mam "zaliczone" dwie... za pół godziny zaczyna się spektakl....
A propos - widziałam "żółtą" i "fioletowo - różową", ciekawa jestem czerwonej (kubraczek???)...

Kolejna "zarażona" i przyprowadzona przeze mnie do Polonii osoba z kolei widziała wczoraj "Tatarak", i nic powiedzieć nie mogła dzisiaj, słów jej brakło... chapeaux bas..

Cóż, pozdrawiam Panią najserdeczniej, tu chłodno i deszczowo...
Liczę dni do przyszłego weekendu (:

Agnieszka Ż. z Dąbrowy


PS. Uśmiałam się dziś ja, czytając Pani odpowiedzi...
Uśmiechu życzę :lol:
Co by się nie działo teatr musi trwać
teatr musi grać
teatr musi trwać
Co by się nie działo teatr musi być
teatr musi żyć
trafiać w czysty ton
Musi iść na całość i odwagę mieć
zakląć i uczynić skłon!!!!!
Avatar użytkownika
aga Z
 
Posty: 334
Dołączył(a): Pn, 19.02.2007 21:50
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Ruszę tyłek....

Postprzez Krystyna Janda Pt, 29.05.2009 09:00

Deszcz. To bardzo miłe.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja