Mama

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Mama

Postprzez Olgita Wt, 26.05.2009 16:23

Pani Krystyno,

z cyklu co mi zrobila moja mama...

Kiedy mialam 7 lat rodzice, ale glownie za sprawa mamy, poslali mnie do podstawowki muzycznej na skrzypce. Jak to dziecku, po roku znudzilo mi sie i oswiadczylam, ze juz nigdy wiecej nie pojde do szkoly. Tata chcial sie poddac, ale moja mama powiedziala, ze jestem za mala, zeby wiedziec co chce i ze podstawowke muzyczna mam skonczyc, a potem zdecyduje co robic dalej.
Przez te pozostalych 5 lat krzyczalam do rodzicow, ze rujnuja mi dziecinstwo kiedy moje kolezanki bawily sie na podworku, a ja musialam cwiczyc. Wylaczany byl domofon i telefon, a ja zamknieta w pokoju z metronomem...

Po latach dziekuje mamie stokrotnie za to, ze zmusila mnie do skonczenia tej szkoly. Jestem bardzo wdzieczna - nie kazdy potrafi grac na skrzypcach. Dzieki temu pare lat pozniej skonczylam inna szkole muzyczna - jazzowa na kierunku wokalistycznym.
Sama wiem, ze jak bede miala dzieci to one tez obowiazkowo pojda do szkoly muzycznej :)

Pozdrawiam Pania goraco i zycze Pani jak rowniez wszystkim Mamom z tego forum wszystkiego najpiekniejszego.

Olga
Olgita
 
Posty: 16
Dołączył(a): Cz, 29.01.2009 19:10
Lokalizacja: Moskwa

Re: Mama

Postprzez Krystyna Janda Cz, 28.05.2009 07:03

Tak, to i mnie zrobiła mama. Jedenaście alt nauki gry na fortepianie zatruło mi życie totalnie i do dziś mi się nie przydaje bo talentu nie miałam ani cierpliwości. Czytam nuty , tylko tyle. Ukłony poranne.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja