Moja Droga Paniu Krysiu, nie odpowiedziała Pani na parę moich ostatnich listów... może Pani nie zauważyła, ale chyba jest gorzej...
Pani Krysiu moja częsta korespondencja wynika z , co tu dużo mówić, miłości do Pani wielkiej i chęci bycia blisko Pani...
Ale po tych Pani brakach odpowiedzi boję się, że chyba ostatnimi czasy trochę przesadziłam...
Bardzo Panią przepraszam. I jeśli sobie Pani tego życzy, to obiecuję Pani popracować nad sobą.
J.