Pani napisać?Może o pudelku koleżanki,który ma tak krzywy zgryz ,od zawsze,że zrobił się piękny.
A może o naszym owczarku,który tak polubił, z wzajemnością ,kota "Wiewiórka"że nie potrafią i nie chcą bez siebie spędzać czasu.A może o koteczce ?"Gruba"ona z nazwy i urody,która nie zamierza od kilku już lat opuszczać domu.Jej zapędy na taras należą do rzadkości i kończą sprintem w wiadomym kierunku.
A może już przestanę,bo jeszcze kilka kotów i kundelek ze schroniska.A każde zwierzątko to tysiące historii.
I te ich zachowania.Można sie przy takim tłumie naoglądać.I bardzo to miłe oglądanie.
Dobrego tygodnia Pani K,łatwo pewnie nie pójdzie.Nie ze wszystkimi.
Wiosenne serdeczności,pod warunkiem,że wiosna zrobi wreszcie zdecydowany ruch
B