Pani Krystyno,
No nie moge sie powstrzymac i dla poprawy humoru cytuje tresc ulotki-zachecacza stojacej na kazdym stoliku w barze/restauracji/kawiarni Panera Bread, tu u mnie, za oceanem:
Salatka truskawkowo-makowa z kurczakiem:
Swieze truskawki, brzoskwinie, borowki, soczysta, chrupiaca salata z dodatkiem maku i miesem z kurczaka. Nasze kurczaki byly humanitarnie wyhodowane, naturalnie karmione i nigdy nie zostaly skrzywdzone (...).
No i co Pani na to? Nie wiadomo czy sie smiac czy plakac. Ja tej salatki nie jadlam, ja tam kupuje tylko swieze buleczki i kawe :) No bo skoro nigdy nie skrzywdzone..to salatka bedzie kokoko mowic czy jak?? :)
Pozdrawiam serdecznie.