Dzień Dobry Pani Krysiu!
Minął już TEN tydzień. Dla mnie również był wyjątkowy i pozostawił we mnie swoje ślady. To był czas, w którym żyłam w innej rzeczywistości, w skupieniu, zatrzymaniu i zastanowieniu się. Był to bardzo smutny czas, a jednocześnie taki, który zaowocował zmianami. Czy to są zmiany szeroko zakrojone? – nie wiem. Wszyscy życzylibyśmy sobie, żeby tak było. Myślę jednak, że większość z nas nie przeszła tak od razu do porządku dziennego, że nie wróciła do tego, skąd została wyrwana...
We mnie osobiście zaszły ogromne zmiany. Zgubiłam drogę do Boga już dawno. Czasem zawracałam w Jego stronę.... ale po mojej prośbie zaniesionej na Wielkanoc do Boga.... o odzyskanie wiary.... Teraz ją odzyskałam, naprawdę, bardziej niż kiedykolwiek... Czy to że ta zmiana zaszła właśnie teraz, kiedy odszedł papież......, to poprzez to......, czy...... te wydarzenia, które stały swoistymi rekolekcjami, po prostu pomogły mi......
Pozdrawiam serdecznie.