W poniedziałek zawalczyłam milczeniem. Po prostu - palto na siebie i do widzenia! Walczyłam jeszcze cały następny dzień. Myślę, że wywalczyłam sobie w ten sposób kawałek dobrego zdrowia i przedłużyłam życie o kilka cennych chwil.
A co do zdjęcia, Pani Krysiu:
"(...) Jak człowiek wierzy w siebie
To cała reszta to betka
Nie ma takiej rury na świecie,
Której nie można odetkać (...)"
Nasze życie polityczne - to dopiero jest ruina, a chętnych do remontu wciąż przybywa! Strach się bać!
Proszę więc komponować, planować i marzyć. Niewyczerpanej radości i nadziei życzę. Będzie dobrze, Pani Krysiu.