Dzień dobry, Pani Krysiu
Na "Ogólniaku" wspominamy Londyn. Dla mnie miejsce szczególne, bo związane z przymusową, ponad roczną emigracją zarobkową w końcu lat 80-tych, ogromne kontrasty i przepaście.
Serdecznie zapraszamy choć na chwilkę. Kiedy po raz pierwszy była Pani w Londynie? Co wtedy zrobiło na Pani największe wrażenie, rozbawiło lub zaskoczyło?
¦ciskam w pasie i całuję ;)