Cholera! Pani Krysiu!! Ile może kosztować odkupienie praw od Teatru Powszechnego "Marii Callas"?????? Teatru nie założę - nie wygrałam jeszcze w toto - lotka... Myślę, ze byłby to bardziej szalony pomysł niż Pani kupno Teatru Polonii... A co! Cholera ale byłby czad!! Marzenie! Ma Pani taką informację? Czy trzeba pisać do Teatru? Ale mnie to zakręciło!! Potem już z prawnikami siądziemy i spiszemy jakąś umowę cywilno prawną w sprawie jej "wypożyczenia" do Teatru Polonia... Ale czad!!! Cholera! To moze się udać...
Serdecznie Panią pozdrawiam! Przesyłam tez spóźnione zyczenia imieninowe - ale tyle ich było na Forum - pomyślałam, ze wystarczy jak te się spełnią! Życzę uregulowania wszelkich spraw prawno - urzędowo - cholernie beznadziejnych! A potem entuzjazmu w tworzeniu czegoś wyjatkowego w tym naszym bądź co bądź ;-) wyjatkowym KRAJU!! Ciepłe wiosenne pozdrowienia raz jeszcze!
I jeszcze zapomniałam dodać... Fantastyczne te okładki! Boski pomysł! Przypomniałam sobie czasy kiedy internetu i komputerów nie oglądały moje oczy. Kupowałam te wszystkie gazety, wycinałam zdjęcia i artykuły (różne ;-)), mam tego teraz w szafce całe sterty. Jeszcze niedawno Pani w kiosku zostawiała mi pod ladą różne tytuły... Kilka tygodni temu jak zawsze usłyszałam głos Pani w kiosku - a... no i Janda jest w tej gazecie... bierze Pani, prawda? Pewnie, ze biorę! ;-) Pamiętam ile się trzeba było natrudzić, zeby na gazetce w klasie zrobić jakąś kolorową "wystawkę". Szczerze mówiac kupowałam rosyjskie gazety - miały najlepszy papier i były kolorowe!! Ech... wspomnienia. Najśmieszniejszy jednak jest fakt, że ja to tak doskonale pamiętam a załapałam się na to w "ostatnim momencie"...